15 września 2011
***
Ja nie miałem wcale chęci
żeby się tu znaleźć.
Świadczą o tym diabelskie rogi
wyssane z mojego czoła
taką śmieszną maszynką
podczas średnio udanego porodu.
Z upływem lat zamiast tępieć
jak nakazuje przyzwoitość
oraz inne prawa natury
wybiły się na wysokie czoło
tak zwanego intelektualisty.
Moja strata.
Wiem, są większe cierpienia,
ale czy to cokolwiek zmienia?
Lima, 13.02.2010
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek