30 grudnia 2010
Taki dzień, taka noc I
Wokół mroczna cisza wisząca granatem,
gwiazdy gasną ukłute brutalnością słowa.
A za drzwiami przestrzeń nazywana światem,
która dzień kończy lub znaczy od nowa.
Ciche kroki, co chodnik szybko przemierzają,
martwy cień pod ścianą czai się jak złodziej.
A za domem ułudne błękity czekają.
Dzień jak wczoraj płynie i noc płacze jak co dzień.
Spadną gwiazdy przekłute na ramion promienie,
świat się zmieści w klepsydrze sypiącej popiołem.
A za drzwiami zostanie niepewne westchnienie,
o stół pusty oparte pomarszczonym czołem.
31 maja 2025
sam53
30 maja 2025
wiesiek
30 maja 2025
wolnyduch
29 maja 2025
wiesiek
28 maja 2025
sam53
28 maja 2025
wiesiek
28 maja 2025
Jaga
27 maja 2025
sam53
27 maja 2025
wiesiek
26 maja 2025
Belamonte/Senograsta