19 listopada 2010
noc
kiedy rankiem obudzę głowę z marzeń
wypuszczę gwiazdy spod poduszki
niech zbledną
noc niespokojnie gadała przez sen
nie chce wstawać dzisiaj
na deszcz i dziki taniec wiatru
co wykrwawia kolory
układa się z księżycem
mogłaby i z diabłem tylko ten
w rzymie
księżyc zajęty wielkim wozem
przetacza drogi mleczne
chętnie zajrzy później
kiedy rankiem obudzę głowę z marzeń
wypuszczę gwiazdy spod poduszki
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
28 kwietnia 2024
Stalker experienceArsis
28 kwietnia 2024
Zapaść internetuMarek Gajowniczek
28 kwietnia 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek
26 kwietnia 2024
zgarbiona wiarasam53
26 kwietnia 2024
CancerArsis