15 stycznia 2012
Nieprawda
wieczorami siadam w strefie ciszy
i przeglądam
letni zapach twoich dotyków
w dłoniach miałeś tyle pieszczoty
w złotych polach kwitnących łąkach
i zacisznych polanach byłeś mój
wierzę że to nie sen który
przywraca ciepło twojej skóry
mówiłam
zostań na peronie
w przyszłym roku też będzie lato
11 stycznia 2025
Metasam53
11 stycznia 2025
wiersz tęsknotyYaro
11 stycznia 2025
11,01wiesiek
11 stycznia 2025
nic więcejYaro
11 stycznia 2025
asfodelowe łąkiBelamonte/Senograsta
11 stycznia 2025
****sam53
11 stycznia 2025
ciepło-zimnojeśli tylko
10 stycznia 2025
trud powrotuYaro
10 stycznia 2025
o miłościYaro
10 stycznia 2025
1001wiesiek