15 grudnia 2011
Do następnego powrotu
mój dom jakże teraz piękny
zgubił szarość ścian
nie ma już starych okien
tu moja przeszłość
o niej wspomnienie
rozsiadło się w głowie
wracam biegnę prawie
szukam zapachu matki
dziecinnie marzę znowu jestem wiosną
w czerwonej koniczynie
bratki polne - łąkowe bukiety
i uśmiech rozdaję ludziom
nad zygzakiem rzeki sunie pociąg
jak dawniej liczę wagony
ślicznie tu
i park ten sam błądząc alejkami
słyszę stare kościelne dzwony
jak się nacieszyć do syta
kiedy zmęczona wrócę w dni puste
znowu ukryję w pamięci
wszystkie obrazy z wczoraj
zobaczyć raz jeszcze kwitnącą czereśnię…
28 marca 2024
2703wiesiek
28 marca 2024
Żółtoróżowevioletta
28 marca 2024
Metafizyka płciAdam Pietras (Barry Kant)
28 marca 2024
Odkryłem po co się myśliAdam Pietras (Barry Kant)
27 marca 2024
NarcyzJaga
27 marca 2024
KitekMarek Gajowniczek
27 marca 2024
2703wiesiek
27 marca 2024
Brilliant gnosticAdam Pietras (Barry Kant)
27 marca 2024
Są tylko zapalone zniczeabsynt
27 marca 2024
To były piękne dniabsynt