7 grudnia 2011
Mój przyjaciel
nie chcę wiele
tylko słów parę z uśmiechem
w moją stronę rzuconych
mów proszę
jednak zostaję sama
bez słowa- wychodzę
donikąd i po nic
przed siebie
może wiatr przyjaciel
zdmuchnie łzy z policzka
krzyk w pół słowa zatrzyma
i na chwilę ze mną usiądzie
potem przeskoczy na drzewo
i rozhuśta gałęzie
ucichnie by za moment
znowu znaleźć się przy mnie
23 marca 2023
samoA
23 marca 2023
Ice
23 marca 2023
wiesiek
23 marca 2023
Senograsta
22 marca 2023
violetta
22 marca 2023
wiesiek
22 marca 2023
Jaga
22 marca 2023
Marek Gajowniczek
22 marca 2023
Grain
22 marca 2023
sam53