2 września 2010
pani Klara (z cyklu kobiety za wielką wodą)
w samym środku Adirondack Park
wśród lasów gór jezior i kilku dróg
ogród oddzielony od nieba
rozwieszoną na słupach siatką
w tym niezwykłym więzieniu
rozbuchane kolorami kwiaty
setki zuchwałych motyli
przypadkowy turysta
starsza kobieta sprzedaje bilety
jest alfą i omegą motylego raju
jak zawsze bezbłędnie wyławiam
wschodnioeuropejski akcent
nie pamięta nawet kiedy
ostatni raz mówiła po polsku
już czterdzieści lat na tej żyznej pustyni
na gościnnym bezludziu
wyjechała gdy w jej rodzinnym mieście
zaczynało brakować ludzi
och szczęśliwe motyle
och Polska nieszczęśliwa
a między trzepotem skrzydełek
i gorzkim wspomnieniem
samotna pani Klara
18 sierpnia 2025
Jaga
17 sierpnia 2025
sam53
16 sierpnia 2025
sam53
16 sierpnia 2025
wiesiek
16 sierpnia 2025
dobrosław77
15 sierpnia 2025
violetta
15 sierpnia 2025
sam53
14 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt