19 sierpnia 2010
kosmologia
w mojej sekundzie
pomiędzy tik i tak
piszę do ciebie list
zwiewne pasemka dymu
układają się
litera po literze
na pustej kartce nieba
nie wiem czy dla ciebie
znaczą coś moje słowa
wiatr rozwiewa je
by zrobić miejsce
dla innych odrzutowców
które znikną wśród chmur
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga