27 sierpnia 2011
Not another gay poem
marzenia i strata, albo infra-mud
składasz się z wapna i światła
(niedobór powietrza daje się we znaki)
ślady wiodą przez przełyk
po kamieniach, po kościach poprzednich mężczyzn
podziel się tym, co masz w ustach (oddam świeże, nie wyplute)
potem podłącz do prądu i kolczastych palców
na gwiazdkę wypijemy truciznę
zagryziemy płótnem jakiegoś nieznanego malarza
smutnym malowidłem naskalnym
naskórnym
zmień się w pociąg, a każdej nocy będę kładł się na torach
(przeklęta wilgotna ucieczka)
wiatr rozrywa ziemię pod stopami
w zdjęciach rodzi się depresja, odbitki zastępują twarze
na czole ktoś mi napisał kredą
,,Puszkowe mocne daje wolność”
chyba wiedział, że dziś pierwszy raz
przetniemy się na pół
10 stycznia 2025
Dreszczowiec na dobranocMarek Gajowniczek
9 stycznia 2025
stalker gwiazdkowyAS
9 stycznia 2025
09.01wiesiek
9 stycznia 2025
jakie to dziwne, już styczeń..jeśli tylko
9 stycznia 2025
-Kreton
9 stycznia 2025
-Kreton
9 stycznia 2025
Wieczór autorskiMarek Jastrząb
8 stycznia 2025
*****sam53
8 stycznia 2025
ZakończenieCzerwony Mag
8 stycznia 2025
QuasimodoMarek Jastrząb