13 lipca 2011
Głębsze
patrzysz na nią- trzydzieści lat, fuckable
wyrywa mięśnie, podskórne witraże
brokat wślizguje się w opuszczone ciało
brak substancji do transferu osobowości
musisz nadać jej imię, powiedzieć, kiedy może
dotykać, kłaść łzy i śliskie pocałunki
poprawia imię, akt urodzenia, wypuszcza pąki
kalendarz jest pełen nowych świąt
które może obchodzić na różowo, na słodko
wznosić toast imbirowym piwem, perfumami
klej spływa po szpilkach
nieprzełkniętym jabłku Adama
on umiera, głęboko, gubi się w żyłach
jest teraz w drugim stadium, bezdomna, twarda
przygarniasz, rozciągasz prześcieradło
próbujesz polizać
17 listopada 2024
1711wiesiek
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek
15 listopada 2024
Wielki BratJaga
15 listopada 2024
Słodziakudoremi