11 marca 2011
Msza za duszę kozła
Pani Purtefictia, lub Druga Xsięga Bałwochwalcza
ściemnia się
noc- kieliszek z aksamitną nalewką
energia sprawiająca, że kwiaty i ślady więdną
idziesz za mną, przyspieszam, na szyi fioletowe znamię
nazywam cię po imieniu (wiara- nadzieja- przepaść)
pod obłym futerkiem kiełkują wulgarne kazania
nic się nie zmieniłaś. ten sam smak
w tobie nawet kreda pęka, każda wilgoć
rośnie pod innym rodzajem skóry
(wszystkie czarne z błyszczącym miąższem)
naucz mnie stygmatygrafii, tatuowania
zdartym gwoździem i drzazgą
wchodzę głębiej, zgadzasz się?
sapię, mimowolnie ocieram o brzegi
(siekierą przez monotonię aż do kręgosłupa)
klęczę na darmo
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
jesienna70
14 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
wiesiek
13 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
absynt