9 czerwca 2010
Doskonałość
DOSKONAŁOŚĆ
Spływam z brzegu uczuć
Strumieniem doznania
Widzę doskonałość
To mój wzrok pochłania
Wpatruje się głęboko
W toń przejrzystej wody
Przez którą spostrzegam
Blask wielkiej urody
Oddech mój ustaje
Zamieram w pragnieniu
Schylam kwiaty powiek
W błękitne spojrzenie
Woń pachnącej róży
Pochłania moje ciało
Zachwyt nieustanny
Widzę doskonałość
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga