10 października 2011
I znowu jesień
Niektórzy o niej mówią: najpiękniejsza.
Albo, że już nigdy nie będziemy tacy ładni
jak dzisiaj. I tacy młodzi.
Ale to marna pociecha i cienkie oszustwo
(na fotografii). Motyle i żuczki. Gramołek -
zdobywca trawy.
Teraz to już wyżej nie podskoczysz, ptaszyno,
kiedy deszcz tak siecze.
I proszę mi nie przeszkadzać - sprzątam.
Kurze i pościel.
Ręce sobie urabiam tą gałązką oliwną
zamiatając podłogę.
Tak ci zostało, kobieto, że spać nie pójdziesz
póki ostatnich drzwi nie zamkną za sobą.
Nie ułożą się do snu.
.
13 stycznia 2025
zimowy deserjeśli tylko
13 stycznia 2025
na dwa pasam53
13 stycznia 2025
przebudzeniajeśli tylko
12 stycznia 2025
Gorącavioletta
12 stycznia 2025
1201wiesiek
12 stycznia 2025
Zimą też cię kochamsam53
11 stycznia 2025
pola morficzneAS
11 stycznia 2025
Metasam53
11 stycznia 2025
wiersz tęsknotyYaro
11 stycznia 2025
11,01wiesiek