14 maja 2011

Gęsi

te złote ciała dwa dni czekały na werandzie
aż wziąć je do kuchni i dokładnie rozebrać
miejsce na blacie musi być czyste i nóż
ostry by spełnił zadanie do tego deska
i mała siekierka już ja wiem do czego

więc najpierw ta mniejsza co ma skórę w kratkę
cienką jak pergamin i toczone piersi wzdłuż
mostka przecinam żeby wyjąć filet i drugi
potem nogi u nasady pleców zwichnąć w biodrach
oba skrzydła odjąć i złamać zostaje korpus

rąbany siekierką w niedługich odcinkach
z drugą jest tak samo tylko więcej tłuszczu
to co się nadaje do stopienia w smalec
obok góra mięsa którą składam w porcje

a jeszcze niedawno widziałam na stawie
kąpały się z rozkoszą godną białych łabędzi
nie jestem oprawcą nie mam złych zamiarów
boli mnie głowa i mam po łokcie ubabrane
łapy wycieram i zakrwawione miejsca

.


liczba komentarzy: 28 | punkty: 10 |  więcej 

Wieśniak M, 14 maja 2011 o godzinie 19:47  

Lecz teraz zawsze już będą z Tobą w Tobie i tam na stawie nieśmiertelne :)

zgłoś |

gabrysia cabaj, 14 maja 2011 o godzinie 19:57  

Wieśniaku, zapomniałam dodać, że jest mi niedobrze....:(

zgłoś |

Wieśniak M, 14 maja 2011 o godzinie 19:58  

paradoksalnie....to dobrze...

zgłoś |

agnieszka_n, 14 maja 2011 o godzinie 20:03  

Naturalistycznie... ;)

zgłoś |

gabrysia cabaj, 14 maja 2011 o godzinie 20:15  

chyba tylko na prozę się nadawało, Agnieszko, ale tez nie bardzo wiedziałam jak to ubrać

zgłoś |

agnieszka_n, 14 maja 2011 o godzinie 20:56  

też tak czasami mam... boję się, że coś przekombinuję...

zgłoś |

Withkacy, 14 maja 2011 o godzinie 20:35  

podoba mi się szczególnie ostatnia strofa

zgłoś |

gabrysia cabaj, 14 maja 2011 o godzinie 20:57  

trochę poprawiłam, Witkacy - dziękuję za wizytację:)

zgłoś |

Withkacy, 14 maja 2011 o godzinie 20:58  

jest lepiej :)

zgłoś |

gabrysia cabaj, 14 maja 2011 o godzinie 21:03  

czasami nie wiem, czy pisać takie coś, co by nie poczytano mi, że chcę się jakoś wyróżnić tematyką, ale gdy napiszę, trochę lżej mi na duszy

zgłoś |

Withkacy, 14 maja 2011 o godzinie 21:08  

wybacz, nie rozumiem Twojej obawy. Pisz co chcesz, czytać będą ci, do których dociera i to wszystko ;)

zgłoś |

agnieszka_n, 14 maja 2011 o godzinie 21:10  

zgadzam się w stu procentach!!!

zgłoś |

Leszek Lisiecki, 16 maja 2011 o godzinie 15:58  

I ja też się zgadzam - a do mnie akurat dociera... Więc pisz dalej i jak najwięcej...

zgłoś |

agnieszka_n, 14 maja 2011 o godzinie 21:06  

najlepiej pisać w zgodzie z samym sobą... jaki sens ma pisanie pod "publiczkę"??

zgłoś |

gabrysia cabaj, 14 maja 2011 o godzinie 21:14  

tak też zrobiłam, po zastanowieniu

zgłoś |

agnieszka_n, 14 maja 2011 o godzinie 21:22  

:-)

zgłoś |

Jerzy Woliński, 14 maja 2011 o godzinie 21:11  

no to teraz będę już umiał takie rzeczy:)

zgłoś |

gabrysia cabaj, 14 maja 2011 o godzinie 21:17  

na to są potrzebne lata praktyki, panie Jerzu Woliński - ja odchodzę od tego - wolę musli na sucho

zgłoś |

Jerzy Woliński, 14 maja 2011 o godzinie 21:21  

to było żartobliwie, wiersz ok, :)

zgłoś |

gabrysia cabaj, 14 maja 2011 o godzinie 21:23  

:)

zgłoś |

Darek i Mania, 14 maja 2011 o godzinie 21:33  

kucharski przepis -ostatnia zwrotka zaciekawiła :)

zgłoś |

gabrysia cabaj, 14 maja 2011 o godzinie 21:42  

och, Darku - ten syndrom ostatnich zwrotek przytłacza :)

zgłoś |

krzysztof bojko, 14 maja 2011 o godzinie 21:38  

"złote ciała"... świetne wprowadzenie i dalej się płynie.

zgłoś |

gabrysia cabaj, 14 maja 2011 o godzinie 21:44  

wiesz, Popsuty, coraz trudniej mi wracać po tym do siebie - za słowo, dzięki.

zgłoś |

Wieśniak M, 14 maja 2011 o godzinie 21:49  

Dałaś tej gęsi wymiar życia i śmierci. Odciągnęłaś ją od marketowych zamrażarek i wypuściłaś na wolność pokazałaś ich miejsce. Czasem myślę że człowiek powinien jeść mięso tylko kiedy potrafi je własnoręcznie pozbawić wcześniej życia....Oj sorry za tę refleksję ..

zgłoś |

gabrysia cabaj, 14 maja 2011 o godzinie 21:56  

nie, nie! mądra refleksja, Wieśniaku - słusznie prawisz. to drastycznie ograniczyłoby spożywanie mięsa...

zgłoś |

An - Anna Awsiukiewicz, 15 maja 2011 o godzinie 19:40  

Nigdy się nie babrałam w tym, ale opisałaś bardzo dokładnie:)

zgłoś |

gabrysia cabaj, 16 maja 2011 o godzinie 09:55  

niestety, An - jestem jedyną osobą w naszym domu, która to potrafi:(

zgłoś |



pozostałe wiersze: Po deszczu, Osobna, ***, Ziemnia, Białopióra, ***, Kobieta w czerwonych koralach śni swój koszmar, Pod jabłonią, Wiara, Jeż w rękawiczkach, Ład, Ziarno, ***, Dym, ***, Przełam, Szyfr na pamięć, ***, Muszle, ***, Scena rodzaju, Pinezka, Leśne echo, Przedwiośnienie, Chrzanienie, Podmuch, Rzeźbiona komoda, Introligatornia, Wirus, Kot faszerowany, Kot na taborecie, Kupowanie róży, Kołysanka dla elfa, Fuga, Sytość, Niewidomy, Łapiąc rybę robi się ustami, Klucze, Macki, Jaskinja, Piórko na szkle, Calineczka jeździ z pękniętą przednią szybą, Antrakt, Pier taką dolę, Polityka, Pejzaż nadmorski, Scena przed sklepem, Solary, Blanszowanie, Odrzwia, Pustki, Pliszka siwa, Murowane falochrony, Calineczka trzyma wagę, Skrzydlate mrówki, Kompozycja, Jaskółki szczekają na człowieka, Konkrecja, Nigdy nie podążaj za mrówką, Kurki w deszczu, Batumi, Świetnieje, Stare Widmo, Mała planeta z jednym drzewem, którego nie ma, Programy, Dwa końce, Poredlne, Wiater, Galapagos, Szafowanie, Ślady, Wizyta pod kloszem, Radość, Odsiebność, Rozładunek, Hej, kolęda!, Napalm, Najlepsza mnie wersja, Demonografia, Czarny kapelusz, Piaski, Uroczysko, Seans wieczorny, Oddaleni, Oswajanie przydrożnych kamieni, Zaocznie, Dżem wiśniowy, Takie nic, Deszcz, Miła, Baba Jana, Zgubiłam tam serce, Tamizo, Terytoria, Ptaszek, Nie będzie granic, Jeziorna, UTW, Szuńdy, Z głupia frant, Starocie, Ziemianin w ziemiance, Jaszczurki na śniegu, Skarby, Obszar istnienia, Anioł ubezpieczeniowy, Gorzkie truskawki, Antycypacja, Gdy drzewo nie ginie tylko traci liście, W kąpieli, Schodzenie ze sceny, Pozorność, Znaczenie, Dreszcze, Wypisywanie, Rodność, Monopol, Średnice, Niepewności, Znicze z piasku, Furkot, Oziminy, Interpretacja, Krótkie włosy, Oczy, Sok z granatów, Rodzisz się z piany Afrodytko, Zamawianie, Tratwa, Piszę, Fomo* viator, Emigracja, Podsłuchanie, Akt z wilgą, Scena z gołębiarzem, Pejzaż zimowy, Miłość, Trzcina, Zbieraj mnie, Przejście, Wiatr, Urodziny, Od pierwszej kawy, Forma, I muchy w nosie, Brukowiec, Huśtawka, Echolalia, Fajerwerki, Noc Sylwestrowa, Szczęścia w nieszczęściu,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1