8 lutego 2011
miało być słońce (ekfraza ?)
wracałem ze szkoły
miałem z górki
wesoły
znaczyłem swoje ślady
zapałkami
nieśmiało spoglądając
w górę
"zawsze niech będzie słońce"
z lekcji rosyjskiego
powaliło mnie na kolana
patrzyłem kiedy dogoni mnie ogień
zanim zaiskrzyły
woda zmyła moje ślady
a po bratniej duszy
teczka została pusta
schowam pudełka
do tornistra
będę zbierał
te z zachodu
unijne
i amerykańskie
żółtymi rękoma strugane
wszak Polacy nie gęsi
pogrzebali komunę
dziki zachód też spalą
14 maja 2025
wiesiek
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
wiesiek