4 grudnia 2011
Wariacja na temat zapisu w "Dzienniku" z piątku 28 października 2011, poczyniona ponad pięć tygodni później
wiążę psicę koło trafiki
kupuję codzienną porcję cygaretek Neos Finos
wychodzę
chryzantemy
(po 18 złotych za doniczkę)
głośno dyskutują rozgrzane ćwiartką -
zapalam cygaretkę
słyszę kwestię
Ciebie to chyba Bóg opuścił dostojny Andrygonie
więc myślę
kiedy spełni się siedem sztandarów
bo przecież
vacuum thesaurum nauseam et bases sanctorum acidis et sales est
a ja uśmiecham się do małych kamieni
bo i tak wezwę tych którzy się przybliżą
a wiszący miecz napełni ziarna bólem
zaszyfrowana cygaretka
(jak na komendę)
gaśnie
03 grudnia 2011, 11:16:19
29 kwietnia 2025
Eva T.
29 kwietnia 2025
Yaro
28 kwietnia 2025
Yaro
28 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek
27 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek
27 kwietnia 2025
sam53
27 kwietnia 2025
Yaro
27 kwietnia 2025
violetta
27 kwietnia 2025
Misiek
27 kwietnia 2025
drachma