1 kwietnia 2011
Dworzec Iława Główna
przez cztery godziny
prawie odprawiłem swój pociąg
prawie dopiłem mdłe cappuccino
prawie zrozumiałem Senecę i Boecjusza
jeszcze przeliczyć drobne
kupić jakąś gazetę
na telefon już nie starczy
zresztą do kogo tu dzwonić
zresztą to przedawniony nakaz
powinienem jeszcze
zaskoczyć sam siebie –
przy najbliższej okazji
wyżebrać gotyckie okno
z resztkami witraża
potem dokładnie obejrzeć
twardą stronę zamkniętego semafora
i pogodzić się z konduktorskim gwizdkiem
ale na razie
jeszcze o niczym nie wiem
jeszcze nie mam prawa wiedzieć –
logika odjazdów jest nieubłagana
nie zawsze pasuje
lecz według instrukcji
wina należy do mnie
gwarantuje miejsce
w wygodnym przedziale
28 listopada 2024
IkarJaga
28 listopada 2024
2811wiesiek
28 listopada 2024
czarno-biała pareidoliasam53
28 listopada 2024
"być kobietą, byćabsynt
28 listopada 2024
Bliskość nie oznacza akceptacjiabsynt
28 listopada 2024
0025absynt
28 listopada 2024
0024absynt
28 listopada 2024
bo jak wtedy jest nas wszędzieEva T.
28 listopada 2024
Medyczna kołomyjaMarek Jastrząb
28 listopada 2024
krzyżberbelucha