30 grudnia 2010
* * *
13 listopada 1994 roku
dwadzieścia minut po północy
w pokoju na czwartym piętrze
warszawskiego hotelu Felix
petując dzień o parapet snu
odszyfrowałem
trzy prawdy bez mała ostateczne
(nihilizm cynizm sofizm)
po czym podzieliłem je
przez głód
chleba słowa miłości
i otrzymałem ocenę celującą
z rachunku strumienia
oraz trochę zimnej herbaty i bezsenności
(ale tylko na trochę)
dwadzieścia jeden godzin później w Olsztynie
po spóźnionej o dobę kolacji
pasmo moralnego hałasu
nie dało się przekonać
że istnieją jeszcze
ciężko doświadczone
spóźnione dary
14 września 2025
wiesiek
14 września 2025
violetta
14 września 2025
smokjerzy
13 września 2025
sam53
13 września 2025
wiesiek
13 września 2025
sam53
13 września 2025
dobrosław77
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro
12 września 2025
wiesiek