17 czerwca 2010
X X X
czasami naśladuję boga
tworzę na jego podobieństwo i obraz
umiem urodzić ból i cierpienie
nocą stworzyć samotność i brak nadziei o świcie
ulepić bezgraniczną pustkę i zmieszać ją ze łzami
potrafię ujarzmić niepokój
zatrzymać ciemność w duszy
z chaosu wyłonić starość i w dzień siódmy odpocząć
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga