13 czerwca 2010
POCZTÓWKA Z ODDZIAŁU ONKOLOGII
Jak żyć
kiedy został
tylko miesiąc
zna się datę
własnego pogrzebu
Tyle jeszcze chciałoby się
zobaczyć dotknąć powiedzieć
jak umierać gdy nadchodzi wiosna?
O północy żegnam się
z bezpowrotnie odchodzącym dniem
pełen lęku odliczam na palcach
ile jeszcze zostało
W południe
martwej ciszy bezsennych sal
samotnie przemierzam
wydeptany szlak białych ścian
od drzwi do okna i z powrotem
Chirurgiczne szczypce i morfina
w które dotąd wierzyłem
są już tylko moimi maskotkami
Już czekam
już jestem spakowany
pozostawię tylko
znoszone kapcie i piżamę
W nocy zastanawiam się
ile mogą kosztować
oddawane przeze mnie wiadra bólu
i co kupię za nie na tamtym świecie
jeśli w ogóle cierpienie
ma jakąkolwiek wartość
Już czekam
już jestem spakowany
gdy nadejdzie koniec
wykonam ostatni spacer po korytarzu
od drzwi do okna i z powrotem
Zaciśniętą z bólu dłonią
pożegnam leżących obok
którym został jeszcze rok
aż cały rok
modlitw i nadziei
14 listopada 2024
święta - dzieci przyjadąsam53
14 listopada 2024
oszukać jest najłatwiejYaro
14 listopada 2024
we śnie widzę dziurę którąsam53
13 listopada 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga
13 listopada 2024
0003.
13 listopada 2024
1311wiesiek
13 listopada 2024
naturaYaro
13 listopada 2024
jesienny obereksam53
13 listopada 2024
Nie szukajmy winnychdoremi
12 listopada 2024
0002.