8 sierpnia 2010
OSTATECZNIE
nie śpię i piję
w samotności pije się najlepiej
nikt nie skarży się na żonę szefa politykę
jestem wtedy zupełnie sam
mogę spowiadać się i rozgrzeszać do woli
nikt nie słyszy moich skarg i żalów
noc jest długa a wódka cierpliwa
głuche ściany nie zdradzą cierpień sąsiadom
nawet jeśli z bólu zagryzę palce i język
piję i nie śpię
w nocy najlepiej rozumiem samego siebie
w pijanych myślach odgaduję pozory przyszłości
noc jest wystarczająco długa a wódka wyrozumiała
mogę wtedy unosić się w przestworzach i być bogiem
mogę wreszcie zapomnieć o bólu i rozpaczy
noc jest zanadto piękna a wódka nadzwyczaj ciepła
żeby raz jeszcze uwierzyć że jutro będzie lepiej
że miłość nigdy nie rani ani nie zabija ostatecznie
24 grudnia 2025
wiesiek
24 grudnia 2025
sam53
24 grudnia 2025
ais
23 grudnia 2025
wiesiek
23 grudnia 2025
jeśli tylko
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb
22 grudnia 2025
Yaro