25 grudnia 2010

schody

Gdym schody wymyślał
tegoż nie wiedziałem
że dziecięce są aż
tak kolorowe, miłe, plastikowe,
ciepłe, łatwe do pokonania
Gdym stanął przed schodami
urosłwszy latami, struchlałem
przed ich ciemną stromością,
twardością, kantowatością
śliskością.
Kością, ością mi stanęły
schody w życia gardle
Do pokonania łzami
obrazami marzeń urojonych
w dzieciństwie




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1