21 października 2011
NOC
Przyzwyczajenie mówi mi że się obudzę
jeszcze raz usłyszę złe słowa na dobry dzień
jeszcze raz zacznę układać klocki świata
które bawią się ze mną w chowanego
Noc jest dobra bo w nocy mnie nie ma
między było i będzie jestem prawdziwszy
oddycham sobą bez strachu
swobodnie oddzielam siebie od czerni
We śnie gubi się moja małość
nikogo nie złoszczę ani nie wzruszam
na przekór przenikliwym blaskom dnia
każdej nocy jestem bohaterem
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga