15 maja 2015
15 maja 2015, piątek ( bez szans )
Kolejne dni mijają w ramach wegetacji w tym systemie. Najgorsze, musi być tak jak sekta pedoli i dewiantki postanowiły. Faszerują mnie jakimiś psychotropami, mało że ciągłe paraliże ciała to jeszcze psychicznie chcą cwaniki wykończyć - trudno; wciąż żyje i się męczę. Kilka dni temu znowu przewalają się wspomnienia, i kolejna luka w pamięci się wypełnia - trudno to opisać. Przypomina się misja religijna, a zarazem zsyłka, 3,5 roku! i otwiera się luka i nagle przypominasz przygotowania i jak manipulowali wszystkim i jak to organizowali.
Trudno ... trzeba nadal wegetować i próbować pisać i robić im wszystko na złość. Kolejna dni i lata mijają bezsensownie! bezsensowne to wszystko! bezsensowne!
3 lutego 2025
incepcjaAS
3 lutego 2025
Zanimwolnyduch
3 lutego 2025
0502wiesiek
3 lutego 2025
Nienapisany listMarek Jastrząb
3 lutego 2025
PoniewczasieMarek Jastrząb
3 lutego 2025
Majkaajw
3 lutego 2025
W symbioziewolnyduch
3 lutego 2025
drzewo życiaBezka
2 lutego 2025
0041absynt
2 lutego 2025
fra (II)AS