4 stycznia 2011
penicylina
od powtarzania modlitw i życzeń
lęgnie mi się pleśń między zębami
i pod językiem
którego już nie rozumiem
jak twarzy w lustrze
o piątej godzinie
rannej
*na szczęście mam przy sobie
opatrunki i antybiotyki
2 lutego 2025
0041absynt
2 lutego 2025
fra (II)AS
2 lutego 2025
miłościToya
2 lutego 2025
Złote światłovioletta
2 lutego 2025
Cierpienie ma kolor niebieskiwolnyduch
2 lutego 2025
0202wiesiek
2 lutego 2025
Zadumanie nad domamiwolnyduch
2 lutego 2025
Między szarością a złotemwolnyduch
2 lutego 2025
przelotnośćajw
2 lutego 2025
Słodki języczekajw