12 grudnia 2010
,, GONITWA"
Chciałbyś, niczym sokół,
po ciele moim szybować.
Pocałunek, pocałunkiem gonić.
Słodycz ich smakować.
A ja gonitwą Twych
pocałunków poddana,
poznałabym wnet,
jak w nich jestem rozkochana.
Poznałabym wnet,
ile w nich rozkoszy, słodyczy.
Tych doznań ani ja ,
ani nikt nie zliczy.
Te doznania tworza czar,
magię romantyczną.
Nastrajają mnie w poezję,
namiętna i liryczną.
Wyzwalają we mnie gorące,
subtelne pragnienia,
zatracenia się w namiętności,
bogatej w te doznmania.
Kiedy usta Twoje dotkną
czoło moje zroszone.
obdarują pocałunkiem
moje usta zasmucone.
Poszybują po mym ciele,
dotykając mego łona.
Poznam siłe namietności!
I jak bylam spragnona!
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga