1 czerwca 2010
Jeszcze lekam sie
Jeszcze lękam się mówić
świtem budzącym zamyśleć
Jeszcze się boję zbliżyć
wyciągnąć dłoń nad przestrzenią
Jeszcze chowam w sobie potok słów
by nagle przemówić językiem twoim
Jeszcze powoli stąpam
nad modrym oceanu brzegiem
w mgłę otulam ramiona
poranne słońce nakładam na usta
z deszczem i wiatrem umykam
niedokonanej chwili
Jeszcze i jeszcze...
Poczekaj chwilę a zakwitnę.
22 stycznia 2025
Witam uprzejmiePrzędąc słowem
22 stycznia 2025
....wiesiek
22 stycznia 2025
nieustannieYaro
22 stycznia 2025
HonorowoYaro
22 stycznia 2025
przenikanieprohibicja - Bezka
22 stycznia 2025
Miłosny dialogwolnyduch
22 stycznia 2025
Futro ze skrawkówajw
22 stycznia 2025
akustycznieajw
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS