7 lutego 2011
Psina
I co, że jak pies
pod Twymi drzwiami,
skomlę o szczęście?
Nic Cię to nie wzrusza.
Czasem rzucisz
jakąś starą kość w moją stronę,
nie wiedząc o tym,
że trafiasz w głowę.
Częściej bijesz mnie
po swoim sutym podwieczorku,
jakbyś wiedział,
że nie umiem rozróżnić
bólu od pieszczoty.
Skundliłam się dla Ciebie
do samego dna,
a Ty nawet nie wiesz,
że ten pies to ja.
12 maja 2025
sam53
11 maja 2025
Yaro
11 maja 2025
wiesiek
11 maja 2025
Marcin Olszewski
11 maja 2025
Marek Jastrząb
11 maja 2025
violetta
10 maja 2025
wiesiek
10 maja 2025
dobrosław77
10 maja 2025
AS
10 maja 2025
sam53