17 grudnia 2010
O(b)gryzek sumienia
Obgryzam palce do krwi.
Cholernie boli mięsień główny – serce.
Kurczy się.
Pierwszy skurcz…
Znów kogoś zabiłam.
Drugi skurcz…
Wyrzuty sumienia nie dają odpocząć myślom.
Trzeci skurcz…
Znów zabiłam siebie.
Czwarty skurcz…
Już nie myślę.
Piąty skurcz…
Już nie liczę.
Obgryzam jabłko do ostatniej pestki.
Cholernie boli wpatrywanie się w jeden punkt – ogryzek.
Minęła cisza.
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek
26 kwietnia 2024
zgarbiona wiarasam53
26 kwietnia 2024
CancerArsis
25 kwietnia 2024
nie mogę zasnąćYaro
25 kwietnia 2024
zatopiony obrazYaro
25 kwietnia 2024
***eyesOFsoul
25 kwietnia 2024
Adam Zagajewski - pamięćsam53