14 kwietnia 2011
Rozmowy z samym sobą (refleksje w świątyni lasu)
… i tak nie pojmie moich uniesień.
One wyłącznie mnie samemu,
ułatwiają podążanie
do pełni człowieczeństwa.
Nie marnuję energii,
nie tracę ducha tej chwili
chwytając pośpiesznie za telefon,
jak to po wielokroć czyniłem.
Pochwyciła mnie jaskrawością prawdy
świadomość,
że kocha się zawsze,
bez względu, pomimo.
Radość 14.04.2011
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
absynt
22 lutego 2025
absynt