14 października 2010
Implozja
...świat przeszedł przez twoje ręce, ażeby się odnowić, ażeby zlenić się w nich i złuszczyć jak cudowna jaszczurka.ten ruch przebrażony w niezliczonoś pór roku neboskłony wypełnioneptakami o jedwabnych skrzyłach pod ochrą setnych słońc i księżycówszczyty gór w zdumieniu po drugiej stroniezapa cynamonu słów działających jak infradźwięki po których gotujesięskóra (czy chce wykluć błękit huraganem ognia?) widzę czasrównoległy niby linskoczek w czarnym kapeluszu wciśniętym po uszy wybiegł
17 września 2025
absynt
17 września 2025
wiesiek
17 września 2025
ais
17 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
normalny1989
17 września 2025
smokjerzy
16 września 2025
wiesiek
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt