4 listopada 2010
To ja Cię narysowałem
Ręce przeganiają bezwiednie
przebłyski tamtych spojrzeń
zaciśnięte w gniewie
usta mlą zawzięcie
jakby znajome kształty
wypluwają palcami
na bogu ducha winną kartkę
oczy pozostawiając martwe
Zbędne struktury emocji
budowane z elementów
nietrwałych i zmęczonych
próbują na mnie odcisnąć
piętno dobrego samopoczucia
KURWA Ty chuju jebany
nie czuję się dobrze!
dlaczego poruszasz tak samo ustami?
Próbujesz mi wmówić że jestem
normalny, kiedy próbuję
się Ciebie pozbyć. Rozmnażasz
moją nienawiść kawałkami
zbyt miękkich odłamków
by przerwać dopływ cierpienia.
Już dobrze, już dobrze, kochanie.
Znowu o niej myślałem, nic nie poradzę
że Cię tym ranię...
Wybaczysz mi, przecież
to ja Cię narysowałem
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek
26 kwietnia 2024
zgarbiona wiarasam53
26 kwietnia 2024
CancerArsis
25 kwietnia 2024
nie mogę zasnąćYaro
25 kwietnia 2024
zatopiony obrazYaro
25 kwietnia 2024
***eyesOFsoul
25 kwietnia 2024
Adam Zagajewski - pamięćsam53