28 października 2010
Drwiłeś ze mnie
Czyje usta, czyje
tak pięknie kłamały
gdy słów warkocze
splatały w tamte noce?
Te jesienne noce
dlaczego ni chciały
liści złotych kocem
ogrzać tej miłości?
To, co mi zostały
z tej niedorzeczności
że mnie zostawiłeś
bez cienia litości!
Drwiłeś ze mnie, drwiłeś
i nawet Ty nie wiesz
po co to robiłeś
po co ze mną byłeś...?
23 lutego 2025
sam53
23 lutego 2025
Bezka
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw