21 października 2010
L4
Przyszedłem zwolnić
się z pracy
- Dzień dobry…
Ty chuju jebany!
Znów jesteś chory?
Nie, proszę pana
nie jestem tym
razem jestem...
- Zwolniony!
Martwy
- Ha! To lepiej, lepiej...
Nadgodziny nie będą
Ci już przeszkadzały
Ale ja jestem...
- Marsz do roboty
cepie jebany!
***
Można byc tak chorym
że nikt nie chce nas leczyć
i uznaje nas zdrowym
a jak dowieść choroby
kiedy już nic nas nie boli?
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek