8 stycznia 2016
samospalenie
zasiana we łbie
zupełnie przypadkiem
ubrana w banał paranoja
jak koktajl mołotowa
wypity na raz
nasączyła wnętrzności
z płomyka wybuchł pożar
który strawił wszystko
prócz dwudziestu jeden gram
niezidentyfikowanej substancji
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek