7 stycznia 2012
wróg publiczny
Gdy na specjalne zaproszenie w 1935 z Hawajów
przyleciała wiedźma Aga wraz z setką towarzyszy
miejscowi ucieszyli się
obiecała ratować trzcinę i krajobraz
choć była brzydka oślizgła i cała w brodawkach
miała moc tak naturalnie ochronić
wbić się w środowisko
coś nie wyszło w interesach
zarechotała
żartowałam
i zaczęła ofensywę
rozmnażała się w trymiga
jakby chciała przejąć panowanie
eliminuje konkurentów jadem
z siłą rażenia godną
zorganizowanemu oddziałowi zabójców
Bufo marinus
zabija kierowców psy i koty
pszczoły węże myszy i coś tam jeszcze
odporna i mało wymagająca
pogromczyni żarłoczna
jest
naszym błędem
konsekwencją
wpieprzania się człowieka
w sprawy natury
hm.. czekaj czekaj
już wiem co chcę dać
na prezent Tobie
gdy przestaniesz mnie kochać
5 lutego 2025
Kefalonia - wszystkie odcienieajw
5 lutego 2025
Maxajw
5 lutego 2025
tak, już kwitnąsam53
5 lutego 2025
Rozmyślanie w miesiącuMisiek
5 lutego 2025
Tańcowała bieda z nędząMarek Jastrząb
5 lutego 2025
Wykład nawróconego tłuściochaMarek Jastrząb
5 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
5 lutego 2025
Językowy pucMarek Jastrząb
4 lutego 2025
byłoby dobrzesam53
4 lutego 2025
łóżkosam53