5 stycznia 2012
turystyczna konserwa
Sezon turystyczny się zaczął
w małomiasteczkowej knajpie
woń piwa i tytoniu
smętne brzmienie Leonarda Cohena
kilkanaście stolików z twardymi
stołkami i ona miękka blondynka
w obcisłej czarnej sukience
wchodząc rzucił wzrok na głęboki
dekolt dzieki któremu młoda
kobieta może złapać męża a stara katar
tapeta utrudnia pole widzenia
a ty mała nie wódź mnie na pokuszenie
aniele upadły z podciętym skrzydłem
próżność pokazujesz odarta z uczuć
dla ciebie bar to chleb powszedni
sam diabeł wytrząsł cię z rękawa
a może z choinki się urwałaś
agent Tomek wszystko sprawdzi
wszak niezłym jest amantem
napije się pani?
14 marca 2025
violetta
14 marca 2025
wiesiek
14 marca 2025
absynt
14 marca 2025
absynt
14 marca 2025
absynt
14 marca 2025
jeśli tylko
14 marca 2025
ajw
14 marca 2025
ajw
14 marca 2025
absynt
14 marca 2025
Marek Jastrząb