19 września 2011
farsa
Wino nalewane pęka w trzewiach
taki nierycerski jesteś
wdziękiem przypominasz wołu
i jego cnotę
ta śmiertelność tak tu cuchnie
gorzej niż w burdelu
a dłonie mojego męża
są twarde
leżysz w wannie nieżywa
prawie czy bóg mi wybaczy
ten gwałt lubieżny
jak na kurwie
przyjemności ci nie dam
i sam też jej nie zaznam
to czysta transakcja
do śmierci
3 października 2024
DrżeniaArsis
3 października 2024
Dwie wojnyMarek Gajowniczek
3 października 2024
Pieprzyć to!Eva T.
3 października 2024
cudzołóstwoMelancthe
3 października 2024
Demon z popiołówMarek Gajowniczek
3 października 2024
Światła porankaJaga
3 października 2024
Kwiatki u sąsiadki.Eva T.
3 października 2024
kawał drogiYaro
2 października 2024
0210wiesiek
2 października 2024
jestemYaro