5 sierpnia 2011
po ranek
Świtało a biały rycerz ciagle gadał na wspak
i gumowymi ramionami otaczał myśli
poduszka z gwiazd utkana obiecuje niebo
tańczący dym papierosowy po dobrym seksie
Cohen zaprasza na bal
szepty szumią a świstak zawija mnie w sreberka
a ja jak kobra zachwycam się pięknem jego głosu
6 października 2024
0610wiesiek
6 października 2024
Kanwa i wątekBelamonte/Senograsta
5 października 2024
0510wiesiek
5 października 2024
Cichym szeptem po kolacji...Marek Gajowniczek
5 października 2024
Wielkość nie jest kwestiąEva T.
5 października 2024
OdpowiedźBelamonte/Senograsta
4 października 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.
4 października 2024
Myślę,więc jestemMarek Gajowniczek
4 października 2024
Spod Drzewa Poznania ZłegoMarek Gajowniczek
4 października 2024
dobry człowiekYaro