15 lutego 2011
machina diabła
Dumając nad igłą
uruchamiam machinę
gdzie nieodporna na pokusy
osobowość kłuje ciało
uwolnione z podświadomości
nienasycone pragnienia
rozsadza biały pył
ołowiane ręce i nogi
ja,żołnierzyk ołowiany
z obłędem w oczach ,zarzygany
świat przewracam do góry nogami
gdzieś na dworcach
brudne ,zapadnięte twarze
żebraja o kromkę chleba
i jedna myśl gdzieś tam tkwi'
może śmierć będzie lekka
a potwór uśpiony czeka
10 listopada 2025
ajw
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
smokjerzy
10 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
9 listopada 2025
violetta
9 listopada 2025
wiesiek
9 listopada 2025
tetu
9 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
8 listopada 2025
sam53
8 listopada 2025
wiesiek