12 września 2010
KOLORY MILOŚCI
Gdy zielona trawa pachniała świeżością
Ty patrzałeś na mnie z miłością
Gdy niebieskie niebo kryło żołte słońce
Ty słałeś mi pocałunki gorące
Fiolety bzów pachnących mi przynosiłeś
byłeś i płakać nie pozwoliłeś
Gdy bezowe łany zbóż dojrzały
Twoje ręce wszędzie mnie dotykały
W błękicie maciejek i moich oczu
Różowy świat nas zauroczył
czerwienią róż i brązem kasztanów
snuliśmy kolorowe myśli i plany
niebo wyblakło i trawa zszarzała
przestałeś mówić mi moja mała
okulary różowe gdzieś blask zatraciły
nie mówie juz do ciebie mój miły
tak jak na ziemi nastała zima
nasza miłość stała sie zimna
na dworze biało ,mróz i lód
a w sercach naszych został chlód
więc przerwij ciszę nim wiosna nadejdzie
zanim me serce inny zdobędzie
21 kwietnia 2025
Arsis
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
21 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
wiesiek
21 kwietnia 2025
Trepifajksel
20 kwietnia 2025
Bernadetta
20 kwietnia 2025
Bezka
19 kwietnia 2025
sam53
19 kwietnia 2025
wiesiek
19 kwietnia 2025
dobrosław77