22 lutego 2012
zostawione w tyle
Kończy się dzień nastaje noc
i po raz kolejny odwraca
się klepsydra
budzimy się obok siebie
barwiąc aromatem kawy
zwyczajność nabiera światła
grunt to rytm
przyjęty z góry
słowa się kręcą tak o niczym
w następstwie faktu
napiecie wzrasta
poruszyło się niebo
rozchyliła odchłań piekła
rzeka wylała goryczą
4 października 2024
mężczyzna idzie do domuEva T.
4 października 2024
Myślę,więc jestemMarek Gajowniczek
4 października 2024
Spod Drzewa Poznania ZłegoMarek Gajowniczek
4 października 2024
dobry człowiekYaro
4 października 2024
corpus delic(a)tijeśli tylko
3 października 2024
DrżeniaArsis
3 października 2024
Dwie wojnyMarek Gajowniczek
3 października 2024
Pieprzyć to!Eva T.
3 października 2024
cudzołóstwoMelancthe
3 października 2024
Demon z popiołówMarek Gajowniczek