12 czerwca 2010

Smaki

Rośniesz mi w ustach,
a ja w twoje płynę.
Nie słysząc nic
w zatrzasku ud,
zajadamy się nocą
w sosie własnym.


Wanda Szczypiorska,  

A więc można pisać erotyki nie ulegając sentymentom.

zgłoś |

Mirka Szychowiak,  

można:) Wolę ulegać smakom:) dziękuję za podtrzymanie mnie na duchu. Niektorzy panowie nazwali ten wiersz hormonalno-maniakalnym, sugerując, bym poszukala dobrego specjalisty!

zgłoś |

Wanda Szczypiorska,  

Bo to panowie są na ogół opętani ckliwym sentymentalizmem. Ci naiwni i szczerzy.

zgłoś |

Jarosław Trześniewski,  

Bardzo udany erotyk, , delikatny, bez wulgarności-taki jaki powinien być.Nic dodac nic ując. Tak Mirko to jest kwestia smaku.Specjalisty powinni raczej poszukac własnie Ci co doszukuja sie Bóg wie czego:):) Pozdrawiam serdecznie:)

zgłoś |

Pi.,  

smakowity :)

zgłoś |

Aleksander Selkirk,  

sam w sobie fajny, w towarzystwie innych pani wierszy jeszcze lepszy bo inny wlasnie; jest i sprosny (rosniesz mi w ustach) i niejednoznaczny rownoczesnie, jest z mgielka humoru, ale ma glebsze podteksty; musi byc koniecznie w tomiku dla oddechu i przytupu; ja bardzo lubie takie krociutkie formy z przymruzeniem jezyka, ale rozumiem, ze sa tacy, ktorzy moga sarkac

zgłoś |




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1