29 listopada 2010
Uchylnie
Rząd tymczasowy, jednoosobowy skład, ministerstwa
w garści. Idealnie. W poczekalni pusto, strach czekać.
Okopałam się poza strefą iks i patrzę. W oknie drgnęła
firanka – podglądasz swój naród, tych niewiernych.
Mnie jeszcze nie skreśliłeś, mam dodatkowe godziny,
by się określić – znaczy zmądrzeć.
Żaden sędzia nie uwierzy, że robisz to społecznie
i z obowiązku niszczysz wszystko, co dopiero
wzeszło. Nie przyjdę na rozprawę, nie złożę zeznań.
Dowody zabiorę, uchylę ci wyrok i zniknę.
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko
13 grudnia 2025
sam53
13 grudnia 2025
Yaro
13 grudnia 2025
wiesiek
13 grudnia 2025
Yaro