30 lipca 2010
Dwuślad
Nic nie zamiera od kilku dni, ustały
kondukty wzdłuż korytarzy. Górne światło
nie razi, wydaje się nawet zbyt słabe.
Dom pachnie urodzonym właśnie dzieckiem,
malejemy od tego, wiek dzielimy przez dziesięć;
reszta mnoży się sama, raczkuje i gaworzy.
Kolejne poczęte znowu rośnie i zaczyna
kopać, nie możemy go zostawić, wyprzeć się.
3 października 2025
Belamonte/Senograsta
3 października 2025
wiesiek
3 października 2025
Jaga
3 października 2025
ajw
3 października 2025
ajw
3 października 2025
smokjerzy
3 października 2025
sam53
3 października 2025
sam53
2 października 2025
ais
2 października 2025
wiesiek