23 lipca 2010
Lepiej tak
Tam, gdzie zacznie wybijać woda, zostawię
kilka ziaren, potem odejdę i nie wrócę.
Będę myśleć o tym, jak ziemia nabrzmieje,
zacznie się otwierać, zostanie matką.
Nie odejdę, by pokochać inne miejsca, to tylko
niestałość ciała, które nie chce się zasiedzieć,
przekwitać tam, gdzie wzeszło. Muszę być
po swojej stronie i słuchać własnych kroków.
Kiedyś się zatrzymam, zaprę, ale niczego sobie
nie podpowiem. Nie chcę wiedzieć wszystkiego.
22 stycznia 2025
Futro ze skrawkówajw
22 stycznia 2025
akustycznieajw
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.