19 maja 2010
ogień
ogień
języki mlaskały śliniąc belki stropu
w żarłocznym zapędzie strzelały wysoko
mrugając wokoło z uśmiechem szyderczym
puszczały wraz z dymem wszystko ku obłokom
w tanecznym żywiole iskry rozszalałe
niesione na skrzydłach ciepłego powiewu
szukały dla siebie bezpiecznej przystani
by móc tam dojrzewać - zapalać do gniewu
a potem sytością osiągniętych celów
rumieńcem płomienne oblewały czoła
zapinając wszystko na ostatni guzik
mówiły o ziemi że jest całkiem goła
21 października 2025
tetu
21 października 2025
Jaga
21 października 2025
wiesiek
21 października 2025
sam53
21 października 2025
smokjerzy
21 października 2025
sam53
21 października 2025
Belamonte/Senograsta
20 października 2025
wiesiek
20 października 2025
ajw
20 października 2025
ajw