21 czerwca 2010
Pospieszny
Kolekcjonuję karygodności na liniach życia
i twarze na popękanym naskórku dłoni.
naznaczeni uległościami, stłoczeni w wagonach
walczymy o sumę istnienia. będąc pierwszym
w przedziale dla osób wrażliwych, nie czułem się
wybrańcem. stalowe szyny wytyczają cel i czas,
z terminem ważności. podróż kończy się wynikiem
poskładanym ze strzępków połamanych krzyży
i aktów seksualnych. na następnej stacji
opuści nas kilku pasażerów.
ciało będzie lżejsze o dwadzieścia jeden gramów.
4 grudnia 2025
violetta
4 grudnia 2025
wiesiek
4 grudnia 2025
AS
4 grudnia 2025
smokjerzy
3 grudnia 2025
wiesiek
3 grudnia 2025
Jaga
3 grudnia 2025
Belamonte/Senograsta
2 grudnia 2025
wiesiek
2 grudnia 2025
sam53
2 grudnia 2025
sam53