8 lipca 2010
Lato miejskich kochanków
To miasto śmierdzi potem ludzi stłoczonych
w tramwajach, muszę pokonać wszystkie stopnie
spróchniałych krętych schodów, żeby
odnaleźć miejsce, gdzie leżysz otwarta na każdą
prośbę, zlizując z mojego ciała kurz i roztocza
wiesz że potrafię kochać, i chociaż pachnę
czosnkiem lub wczorajszym prysznicem, to przyznaję
że podejrzałem gdzie położyłaś test ciążowy,
prosząc boga abym to ja był dobrym ojcem.
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
AS
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
Jaga