30 kwietnia 2011
kukła
Druciana kukła
patrzy w oczy,
gapi się tak
wymownie,
jakby wiedziała,
że też jestem marionetką,
w chaosie tego życia.
Założyłam,
kawałek gałgana,
by okryć jej nagość.
Pytam,
czy czuje ciężar,
zeszmaconego żywota,
które próchnieje
niczym stare drewno.
Kukła milczy,
gapiąc się dalej.
Ma szczęście,
że jest już martwa
i nie musi jak ja,
podnosić wciąż głowy.
9 sierpnia 2025
Jaga
9 sierpnia 2025
dobrosław77
9 sierpnia 2025
ais
8 sierpnia 2025
violetta
8 sierpnia 2025
absynt
8 sierpnia 2025
absynt
8 sierpnia 2025
wiesiek
8 sierpnia 2025
Bezka
8 sierpnia 2025
ais
7 sierpnia 2025
sam53