30 kwietnia 2011
kukła
Druciana kukła
patrzy w oczy,
gapi się tak
wymownie,
jakby wiedziała,
że też jestem marionetką,
w chaosie tego życia.
Założyłam,
kawałek gałgana,
by okryć jej nagość.
Pytam,
czy czuje ciężar,
zeszmaconego żywota,
które próchnieje
niczym stare drewno.
Kukła milczy,
gapiąc się dalej.
Ma szczęście,
że jest już martwa
i nie musi jak ja,
podnosić wciąż głowy.
8 listopada 2025
violetta
8 listopada 2025
dobrosław77
8 listopada 2025
ajw
8 listopada 2025
sam53
8 listopada 2025
smokjerzy
8 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
7 listopada 2025
violetta
7 listopada 2025
wiesiek
7 listopada 2025
Jaga
7 listopada 2025
Belamonte/Senograsta